Nie ma chyba żadnej innej części w rowerze, która byłaby poddawana tak dużym obciążeniom. Mówimy o korowodach. Ostatnio producenci zaczęli stosować różne nowoczesne stopy, dzięki czemu są one lżejsze i bardziej wytrzymałe. Czasami korbowody są drążone w celu zmniejszenia masy. Modele budżetowe mają zazwyczaj solidny blok złożony z korbowodów i kół zębatych – nie jest to najbardziej praktyczna opcja, bo trzeba wymienić cały zespół, żeby go naprawić.
Dziś wyjaśnimy, jak zdemontować korbowody z roweru i kiedy trzeba je zdemontować.
Po co usuwać korbowody.
Konstrukcja i przeznaczenie korbowodów nie zostały zaprojektowane tak, aby były trudne lub skomplikowane w utrzymaniu. Konieczność wymiany pojawia się częściej niż po wystąpieniu uszkodzenia mechanicznego tego elementu. Pręty łączące zwykle muszą być usunięte, aby uzyskać dostęp do dolnego wspornika lub całkowicie zdemontować zespół do smarowania i czyszczenia.
Po dłuższej jeździe w deszczu lub w kałużach może wystąpić nieprzyjemny odgłos zgrzytania, jeśli do połączenia między wałem a korbowodem dostanie się piasek. W takim przypadku konieczne będzie zdemontowanie zespołu, wyczyszczenie go i nasmarowanie.
Ważne! Nie można po prostu wyjąć korbowodu. Wymaga to umiejętności magika lub specjalnego narzędzia.
Właściwe narzędzie do pracy
Optymalnym rozwiązaniem jest ściągacz do korbowodów. Nadaje się nie tylko do demontażu danej części, ale w razie potrzeby pomoże Ci zdjąć wózek, a nawet pedały.
Ramię korby jest utrzymywane w miejscu przez śrubę o rozmiarze gniazda 8mm. Łatwo się odkręca, nawet dziecko może to zrobić. Następnie przychodzi czas na zabawę – korbowód ściśle przylega do wału z lekkim napięciem i stożkowym dopasowaniem. Zerwanie tego ścisłego połączenia nie jest łatwe. Sytuacja dodatkowo pogarsza się, gdy do środka dostaną się zanieczyszczenia lub wilgoć – korbowód przykleja się wtedy do wału i bardzo trudno jest rozbić ten tandem.
Jeśli masz pod ręką ściągacz, to przy odrobinie wysiłku możesz rozwiązać sytuację. Ale co zrobić, gdy nie masz pod ręką ściągacza? Zwykły młotek jest odpowiedzią, jeśli pracujesz na standardowym mocowaniu, takim jak Octalink lub kwadrat.
Instrukcje krok po kroku
Lepiej trzymać się algorytmu, żeby nie pogorszyć sytuacji:
- Odkręć wtyczkę za pomocą zwykłego śrubokręta.
- Odkręcić śrubę mocującą pręt łączący do wózka.
- Spryskać złącze między wałem a korbowodem za pomocą WD-40 lub dostępnego w handlu płynu hamulcowego. Dzięki temu łatwiej będzie odczepić poszczególne części.
- Ważne: upewnij się, że trzon ściągacza jest mniejszy niż średnica kwadratowej rury, na której zamontowany jest korbowód. W przeciwnym razie twoja operacja nie powiedzie się – po prostu rozerwiesz nici.
- Jeśli wszystko jest OK, wkręć ściągacz w korbowód do oporu, pamiętając o odkręceniu pręta ściągacza.
- Powoli dokręcić śrubę ekstraktora za pomocą klucza. Przekręć śrubę zgodnie z ruchem wskazówek zegara, a zobaczysz, jak korbowód przesuwa się na zewnątrz.
- Odkręcić narzędzie.
Nie należy przykładać zbyt dużej siły – jeden niewłaściwy ruch może uszkodzić gwint. Jeśli elementy są przyklejone do siebie, lepiej jest ponownie namoczyć je w specjalnym związku, aby ułatwić proces usuwania.
Demontaż korbowodu bez ściągacza
Jeśli nie ma pod ręką specjalnych narzędzi, użyj mądrości ludowej i pomysłowości, aby rozwiązać problem. Procedura jest następująca:
- Odkręcić śruby mocujące ramię do karetki.
- Przejechać krótki dystans bez części.
- Postukać w korbowód tępym, twardym przedmiotem (na przykład drewnianym młotkiem).
W idealnym przypadku korbowód powinien po tym łatwo zejść. Niektórzy doradzają gorącą wodę do podgrzania połączenia z wagonem.
Ważne: Nigdy nie używaj latarki – uszkodzisz mechanizm.
Jest jeszcze kilka innych metod, które można wykorzystać do wyjęcia korbowodu bez ściągacza:
- Opcja pierwsza to użycie młota kowalskiego i szmaty w ciemnym kolorze. Istnieje 2% szans na powodzenie. Jeśli używasz tych „akcesoriów”, łatwo jest uszkodzić łożyska suportu. Nie jest to oczywiście śmiertelne, ale nieprzyjemne, jeśli do naprawy dokłada się kolejna robota.
- Opcja druga to użycie WD-40. Istnieje 35% szans na sukces. Dokładnie spryskać miejsce mocowania i zaparzyć filiżankę aromatycznej kawy. Po wzięciu ostatniego łyku, wybierz się na przejażdżkę z odkręconymi śrubami. Podczas jazdy powinieneś jak najbardziej obciążyć korbowody. To powinno działać.
- Opcja trzecia to użycie przecinaka do śrub. Szanse na sukces są stuprocentowe. Weź narzędzie i przepiłuj tuleję korbowodu. Następnie, za pomocą przebijaka i młotka, wyślij część na drugi świat.
- Opcja czwarta – z pomocą doświadczonego rowerzysty. Prawdopodobieństwo sukcesu wynosi 100%. Nie rób nic i idź do najbliższego sklepu z częściami zamiennymi do rowerów i kup ściągacz.
Muszę przyznać, że to narzędzie przydaje się w domu i to nie raz. Więc kupić to nadal warto, jeśli wolisz zrobić naprawę ich żelaznego konia.
Porady
Aby nie uciekać się do radykalnych metod demontażu korby, należy okresowo smarować punkty mocowania smarem rowerowym. A przed wykonaniem zadania warto potraktować problematyczny obszar, aby rozluźnić „chwyt”.
Wniosek
Można zdjąć korbowody bez użycia specjalnego narzędzia. To jednak będzie wymagało więcej wysiłku i czasu, a takie metody są obarczone pojawieniem się nowych problemów. Dlatego, jeśli naprawdę zdecydowałeś się na samodzielną naprawę – kup odpowiednie narzędzie lub oddaj rower do warsztatu, który ma wszystko, co potrzebne do humanitarnego usunięcia korbowodów.